Dzisiaj dla odmiany wiersz. Acz tym razem zabraknie rytmu i rymów... tak dla odmiany.
Stoję
Stoję i patrzę
Patrzę ponad dachy
Patrzę na gwiazdy
Jasne plamki nadziei
Mrokiem pustki zewsząd ogarnięte
Stoję
Stoję i czuję
Czuję przyjemny chłód
Czuję wiatr
Wędrujący cicho nocą
Snujący opowieści w liściach drzew
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz